Tylko - Miranda
Proza » Obyczajowe » Tylko
A A A
Tak niewiele potrzeba, żeby zdążyć ze wszystkim na czas i poukładać życie, jak bukiet barwnych kwiatów. Dzień wstaje promieniami słońca i zachęca, bierz mnie, to ja twój dar od losu.
Oczy śmieją się, serce podskakuje radośnie. Ten dzień jest dla ciebie. Wystarczy wstać i wyjść, żeby pławić się w cieple i zieleni, żeby chłonąć piękne widoki, by dawać siebie ludziom, żeby brać od nich dobro, po prostu żyć i czerpać radość z każdej chwili.
Ale...
Jeszcze tylko trzeba wypić kawę, jeszcze tylko podlać kwiaty, jeszcze tylko chwilkę przysiąść i pomyśleć. Tylko jeden telefon, tylko chwila rozmowy, tylko jakiś kurz zetrzeć, tylko kotu dać mleka. I znowu kłębowisko myśli, i wciąż to tylko...
Tak jest każdego dnia. Zawsze na drodze staje jakieś "tylko" i przez to małe "tylko", czas ucieka, a ty wciąż nie możesz dotrzeć tam gdzie chcesz, kręcisz się w kółko zamiast iść prostą drogą, bo to natrętne "tylko" mąci porządek dnia i zabiera czas. Jedno "tylko" rodzi następne "tylko". Twoje życie staje się „tylko” życiem?
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miranda · dnia 23.06.2011 20:41 · Czytań: 1219 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 42
Komentarze
Dobra Cobra dnia 23.06.2011 21:20 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo mi się spodobało! Zachęcam wszystkich do zrobienia czegoś nietypowego w swoim życiu. A może do ciągłego zaskakiwania siebie codziennie...
Azazella dnia 23.06.2011 21:26
Mirando, ten tekst skojarzył mi się z Twoją poprzednią miniaturką "A jednak żal". Wybacz za to skojarzenie, jeżeli jest błędne... Takie zwlekanie w końcu skończy się na tym, że wstaniemy starzy i zmęczeni, tą długą listą "tylko", To tak samo jak z odkładaniem wszystkiego na jutro, a tego jutra nie ma i nie będzie. Teraz jest za wcześnie, aby coś zrobić, potem jest długa lista "tylko" i nagle robi się zbyt późno i znowu odkładamy na jutro. I tak w kółko...
Miranda dnia 23.06.2011 21:49
Dobra Cobro, masz świetny pomysł. Zaskakiwać siebie, to odświeża i daje nowe możliwości. Dziękuję i pozdrawiam:).
Miranda dnia 23.06.2011 21:52
Azazello, "Tylko" powstało znacznie wcześniej, ale masz rację, to się nakłada. Wiesz, w pewnym wieku(!) zaczynamy inaczej patrzeć na życie i dostrzegać to co nam przeszkadzało. Za bardzo obrastamy w schematy i stąd różne zawiłości, a można żyć prosto, po swojemu.
Pozdrawiam:)
zajacanka dnia 23.06.2011 22:00
Troche tu smutkiem powialo... A nawet nie troche... DoCo dobrze mowi: zadanie na dzis, jutro i pojutrze: zaskocz siebie! Kurcze, moze jakis watek na Forum zalozymy? :)
Miranda dnia 23.06.2011 22:08
Zajacanko, smutkiem, albo nadzieją, bo wszystko w naszych rekach. Pomysł przedni. jestem na tak. Pozdrawiam:)
Dobra Cobra dnia 23.06.2011 22:32 Ocena: Bardzo dobre
Zakładajmy nowy wątek o zaskakiwaniu siebie! Kto podłoży kamień węgielny???
julass dnia 23.06.2011 22:33
jeszcze tylko przeczytać parę tekstów na pp...:)
to ja jak zwykle będę marudny chociaż tekst nie jest tak całkiem zły ale czy dobry? to tylko taka myśl zapisana na serwetce... pamiętniczkowy zapisek... pewnie i dobra ta myśl ale żeby tak ją osobno zamieszczać... wpleciona w dłuższy tekst byłaby w sam raz...
zajacanka dnia 23.06.2011 23:07
DoCo, to byl Twoj pomysl o zaskakiwaniu. W Twoje rece...
OWSIANKO dnia 23.06.2011 23:12 Ocena: Bardzo dobre
Miranda
Mam podobne odczucia i pomogłaś mi tym tekstem. W każdym wieku robi się podsumowania, a w moim – jak najbardziej. Więc pod jego wpływem zadaję sobie pytania o to, co mi wyszło, co mnie jeszcze czeka i czy mam jeszcze sposób na resztę swojego życia?
pozdrawiam
Miranda dnia 23.06.2011 23:21
Corbro, ja tam Bobem budowniczym nie jestem. Kładź ten kamień węgielny. :)
Miranda dnia 23.06.2011 23:25
Julass, Ty mnie słabisz. Wiesz, że jest maraton, a ja nie jestem sadystką. Serwetka, czy pamiętniczek, co w tym złego? Da się napisać.
Nie ważna ilość, ale jakość, haaa..haa.
Nie jest, złe, a czy dobre? Nie Ty jeden oceniasz, marudo!!!
A masz:):):)
Miranda dnia 23.06.2011 23:26
Zajacanka. Oczywiście. Cobra Bob Budowniczy.:)
Miranda dnia 23.06.2011 23:27
Owsianeczko, cóż Ci mam powiedzieć? Ja mam tak samo. Ściski dla Ciebie.
julass dnia 23.06.2011 23:36
bo ja już tak mam że jak nie napiszę odpowiedniej ilości niepozytywnych komentarzy to mam cały dzień zepsuty:):):)
Miranda dnia 24.06.2011 00:02
Julass. Haa... Haaa... I tak Cie lubię.:D:D:D
MaximumRide dnia 24.06.2011 09:55
No i mam podsumowanie... Życia rodzinnego. No tak. Tylko, tylko, tylko... Ponieważ przeżywam właśnie tragedie rodzinną to odczuwam smutek. Twój tekst jest trochę jakby podsumowaniem... No nic. Ja trwam troche w taki zawieszeniu. Życie. Tekst jest dobry. Poruszony kolejny waźny temat. Zakładać ten wątek. Ładnie i przejrzyście jest. Pozdrawiam
Miranda dnia 24.06.2011 10:03
MaximumRide - i mnie się smutno zrobiło. Nie wiem co odpowiedzieć, bo jeśli ktoś cierpi, to nie ma dobrych słów. Ja zawsze mówię, że nawet po największej burzy wychodzi kiedyś słońce. Tego Ci życzę. Pozdrawiam;)
Dobra Cobra dnia 24.06.2011 10:08 Ocena: Bardzo dobre
TomaszObluda dnia 24.06.2011 10:30
No, ale ja do pracy też muszę chodzić, nie mam czasu na ścieranie kurzu rano ;)

A tak poważnie, życie zawsze jest tylko "życiem", chyba, że wmówisz sobie, że jest inaczej. A wmówić można sobie wszystko, zawsze.
Usunięty dnia 24.06.2011 10:37
Nie przyczepię się do formy ani przesłania, bo wszystko gra, ale to JESZCZE nie jest tekst! Ładny wstęp do jakiejś historii, ładna refleksja do bazowania, ale na razie w tej formie to wpis dziennikowy. Wykorzystaj go, zbuduj na nim historię, pokaż, że masz/nie masz racji. Pole do popisu jest ogromne.
Miranda dnia 24.06.2011 11:31
Dobra Cobra, TomaszObluda, Oke_Mani - dziękuję za komentarze.
Wiem, ze to nic wielkiego, że można rozwinąć i zbudować coś poważniejszego, na razie tak zostawiam. Jak się coś urodzi to będę zmieniać. Pozdrawiam;:););)
JaneE dnia 24.06.2011 11:55
Tylko czy życie nie jest przypadkiem zlepkiem tych "TYLKO" Gdybym je wszystkie wyeliminowała, i zaczęła po prostu żyć, to co tak właściwe bym robiła. :)

Te drobiazgi, które wymieniłaś są mi potrzebne każdego dnia. Lubię rozmawiać, popijać kawę, nawet kurze lubię ścierać. :)

Dla mnie to złe "TYLKO" kojarzy się raczej z czymś takim:

Wyprowadzę się od rodziców TYLKO skończę kolejny fakultet na studiach
Urodzę dziecko TYLKO kupimy większe mieszkanie
Wyjedziemy na wakacje TYLKO w pracy skończymy ten projekt
itd
A potem nagle okazuje się, że na pracy i dorabianiu upłynęło nam całe życie, i tak właściwe nie mamy nic.

Bez względu na długość, tekst,który wywołuje dyskusje i zmusza do przemyśleń jest dobry.

Pozdrawiam ciepło.
Miranda dnia 24.06.2011 12:14
JaneE, miło mi, że przeczytałaś i pozytywnie skomentowałaś. Do "tylko" można podejść jak kto chce. Ja miałam na myśli, że czasem takie drobiażdżki, aczkolwiek miłe i potrzebne, stają na przeszkodzie do robienia czegoś co zamierzamy i przez nie żyjemy w pośpiechu. Gdyby pewne sprawy wyeliminować, lub usystematyzować, to byłoby łatwiej i więcej czasu mielibyśmy na ciekawsze sprawy.
Wiesz, sama na sobie tego doświadczam. Mam zaplanowaną pracę, ale po drodze coś sobie przypomnę i już to robię, potem jakaś pogawędka i jeszcze coś, a w efekcie robota stoi. Nadganiam czas, żeby zdążyć i jestem zła. Zauważyłam, ze wiele osób tak ma. Oczywiście, że nie można zrobić z życia matrycy, ale warto coś pokombinować, by było i miło i efektywnie.
Pozdrawiam:)
JaneE dnia 24.06.2011 13:01
Troszkę inaczej zrozumiałam twój tekst.
Oczywiście zgadzam się, że często drobiazgi zaśmiecają nam dzień. Ja tez nie potrafię żyć według planu.
KarolaBas dnia 24.06.2011 18:11
Mirando, mądry tekst, który pozwala na chwilę przystanąć i byc może przewartościować własne decyzje, działania... własne zycie. Mnie sie podobało. Pozdrawiam serdecznie!
wodniczka dnia 24.06.2011 18:19 Ocena: Bardzo dobre
Witaj

Podoba mi się treść drugiej części, gdzie jest dużo tylko. Pierwsza tak jakoś nie zatrzymała - ale to pewnie miało być takie wprowadzenie, żeby zaskoczyć czytelnika w drugiej;). Druga podoba się bardzo:). Ładnie to ujęłaś.

Pozdrawiam serdecznie!:)
Miranda dnia 24.06.2011 18:42
Karola, dziękuję. Dobrze odebrałaś, to na czym mi zależało. Pozdrawiam:)
Miranda dnia 24.06.2011 18:45
Wodniczko, nie planowałam, tak mi wyszło. Dziękuję za ocenę. Pozdrawiam przedwieczornie.
Elwira dnia 24.06.2011 20:30
Bardzo dobrze napisany, zmuszający do refleksji kawałek prozy. Aż chciałoby się czytać takich więcej i więcej (oczywiście nie za jednym zamachem ;) ). Mam tylko jeden zarzut ; chciałabym to widzieć jako fragment czegoś większego, na przykład rozważania bohaterki, podsumowanie czegoś albo rodzaj wprowadzenia. Pomyśl o tym, bo wydaje mi się, że jesteś twórczo dojrzała na tyle, żeby pisać większe opowiadania.
Pozdrawiam.
Wasinka dnia 24.06.2011 20:37
Ładnie napisane, tak... hm... delikatnie... Do poczucia i refleksji.
Podąża się za myślą i kiwa ze zrozumieniem głową...
Pierwsza cząstka taka banalniejsza, druga przemawia głębiej (w subiektywnym odczuciu).
Pozdrowienia ze zmierzchem za oknem.
julanda dnia 25.06.2011 11:51
Mirando, nie miałam czasu wczoraj, bo... to właśnie jest w Twoim tekściku. Siedzisz chyba w mojej głowie. Tylko tyle, bo tylko to, tylko nie wiem, czy tylko dam radę... Kawa. Papa. Pozdrawiam.
Adela dnia 25.06.2011 14:42
Mam wrażenie, że tekst należałoby rozwinąć i dodać ciekawą historię bohaterki. Ładnie piszesz i mądrze. Troszeczkę przeszkadzały mi powtórzenia, może warto pomyśleć, aby się ich "conieco" pozbyć. Chociaż być może taki był twój zamiar, aby dobitnie podkreślić "tylko".
Pozdrawiam,
A.
Miranda dnia 25.06.2011 17:08
Elwiro, witam.
Już kilka osób zwróciło uwagę, że warto rozwinąć temat.
Może się kiedyś do tego przymierzę. Na razie zostawiam w takiej formie. Dziękuję za "twórczo dojrzała". To mnie uskrzydla.
Pozdrawiam serdecznie:)
Miranda dnia 25.06.2011 17:10
Wasinko, dzięki za dobre słowa. Cieszy mnie to "kiwanie głową".
Pozdrawiam:)
Miranda dnia 25.06.2011 17:10
Julando, to nie pierwszy raz. Dziękuję i pozdrawiam:)
Miranda dnia 25.06.2011 17:12
Adelo, te powtórzenia, to celowy zamiar. Gdyby je pominąć, nie byłoby takiego efektu. One są kluczem.
Pozdrawiam i dziękuję za czytanie.;)
tynia dnia 26.06.2011 17:21
Pięknie ujęłaś w słowa i przelałaś na papier swoje myśli i odczucia. :smilewinkgrin: Tekst jest delikatny i skłania do refleksji nad swoim życiem. Gratulację :lol:
Usunięty dnia 26.06.2011 18:41
Mirando,
dużo bardziej przemawia do mnie ten tekst, niz pochwała palenia. W inny sposób wyraziłaś podobne problemy zycia codziennego.
Tym razem zgadzam się z przesłaniem, a i tekst bardzo mi się podoba, jego długość jest ok.
Pozdrawiam.
Miranda dnia 27.06.2011 09:57
TYNIA, BLASZKA
Bardzo Dziękuję za komentarz i ciepłe opinie.
Blaszko, przysięgam, że nie pochwalam palenia.
Pozdrawiam:);)
CelinaDolorose dnia 27.06.2011 13:07 Ocena: Bardzo dobre
Dobry i mądry text.
Uwielbiam rozważania egzystencjalne i zgłębianie zakamarków psychiki ludzkiej ;)
Człowiek jest w stanie rozmyślać nad paradoksami własnego życia, wyciągnąć z tego wnioski... i nadal podążać tą samą drogą.
Tacy już jesteśmy. Na tym polega dualizm ludzkiej duszy, umysłu, osobowości. Tylko nieliczni potrafią zejść z utartej ścieżki, by coś zmienić... ale czy na lepsze? W myślach zawsze dążymy do innego życia, poddajemy się złudzeniom. Nie doceniamy tego, co mamy. Chcemy gdzieś biec, wyrwać się nie wiadomo gdzie, tylko po to, by znów odczuwać niedosyt i brak spełnienia.
Są takie momenty, gdy w naszym życiu dostrzegamy "tylko", "ale" i "gdyby", a jednocześnie to przecież rutyna dnia codziennego daje nam poczucie bezpieczeństwa i porządku na tym pokrętnym świecie... A twoje "tylko" dodają mu smaczku, bo dają możliwość wymówki (np. dla nuuudnej roboty), czy usprawiedliwienia (dla czegoś, na co nie mamy ochoty) a także pewien element zaskoczenia ;)
Miranda dnia 08.07.2011 09:50
Celino, masz rację. "Tylko", to tylko wymówka. Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:84
Najnowszy:Janusz Rosek