Daleka podróż - czarny5
Proza » Dla dzieci i młodzieży » Daleka podróż
A A A
Od autora: Luźne rozwinięcie dalszych losów bohaterki "Balladyny" podane w formie krótkiego opowiadania.

Królowa Goplana nie potrafiąc pogodzić się z tym, że nie zazna miłości od swego lubego, który zwał się Grabcem, postanowiła udać się do Nilfgoru. Ten nieszczęśnik, który nie chciał odwzajemnić uczuć władczyni, został przez nią zmieniony w wierzbę, ażeby zaznał cierpienia jakiego ona doświadczyła. Nilfgor miał być tym co ukoi jej złamane serce oraz skołatane nerwy, ponieważ to piękne miejsce nad jeziorem Sakawka, którym zarządzały nimfy wodne, słynęło ze spokoju oraz harmonii jaką natura tworzyła z kobietami lasu i wody.

Miasto Niflgor było często odwiedzane przez królowe, ponieważ było znane z tego, że dawało im wizje jak mają na nowo pokierować swoim życiem. Obok miasta roztaczał się potężny sad, który obfitował w egzotyczne gatunki zwierząt i niezwykle pyszne owoce. W tym miejscu rosła roślinna za sprawą, której można było uleczyć zranioną duszę i serce. Zwała się ona daerdim. Jej rozłożyste kwiaty były koloru czerwonego, a liście przechodziły w błękitny odcień. Łodyga była najeżona ostrymi jak brzytwa kolcami, a pręciki w kwiatach cechowały się bujnym wzrostem i niezwykłym kolorem, który zmieniał się w zależności od pogody. Każda osoba, która ujrzała owy okaz nie mogła nacieszyć się jego widokiem i pragnęła go zerwać. Jednak daerdim mogła posiąść jedynie taka istota, która zrozumiała swoje błędy i wybaczyła osobom, które ją zraniły. W przeciwnym razie, zerwany kwiat usychał, a dłoń zrywającej czerniała na zawsze. Goplana zanim wyruszyła w daleką podróż chciała porozmawiać ze swoimi sługami o tym, dlaczego opuszcza swoje królestwo i wyjaśnić im parę spraw.

- Chochlik, Skierka, gdzie jesteście?!- grzmiała zła królowa.

- O Pani co się stało? - zapytali struchlali słudzy.

- Musicie wiedzieć, że udaję się w daleką eskapadę i już nigdy tu nie wrócę! -odpowiedziała Goplana.

- Pani nasza kochana! Dlaczego nas Pani zostawia? -spytali smutni poddani.

- Serce me nie wytrzyma tych wszystkich miejsc, które z nim związane. Dusza ma cierpi widząc co dzieje się w tej krainie. Ta Balladyna, ta bezlitosna, okrutna istota, które mnie szczęścia pozbawiła. Wy też nie pomogliście w mych boleściach. - Goplana mówiąc te słowa- zapłakała.

- Droga Pani! My się starali! My tak chcieli Pani drogiej pomóc, ale Pani była zaślepiona tym Grabcem podłym. Przepraszamy za wszystko co źle my wykonali. Niech nam Pani łaskawa wybaczy!- tłumaczyli się Skierka i Chochlik.

- Milczcie! Nic wy nie rozumiecie! Nic wy nie pojmujecie! On był miłością życia mego, bez niego to wszystko traci sens! Choć miłość ta tak wiele mi cierpienia zadała, wierzę w to, że na próżno tych łez nie wylałam. Szykujcie wnet konie i dyliżans, a później zniknijcie z mego życia- wydała polecenia wzburzona królowa

- Już zbieramy się do pracy i dziękujemy, że mogliśmy Pani służyć- uniżyli się królowej i udali się do stajni.

Skierka i Chochlik wiedzieli, że Królowa Goplana była osobą, którą lubiła władzę i cieszyła się z tego, że jej miejscem działań jest jezioro Gopło. Jej nastrój był niezwykle zmienny, ponieważ w jednej chwili była przygnębiona tym, że nie może być w związku z Grabcem, a w drugiej zmieniła się w okrutną nimfę, która pałała przerażająca zemstą wobec niego. W jej charakterze zauważyli ponadto skłonność do egoizmu i lekkość w tworzeniu intryg, jak to miało miejsce na przykład, gdy kazała im, żeby Kirkor poślubił Balladynę, a ona mogła bez przeszkód zająć się swoim ukochanym. Mimo wszystko była ona dla nich dobra i nie chcieli jej opuszczać.

Tymczasem Goplana szykując się do wyjazdu, biła się z myślami czy to wszystko ma jakiś sens. Mam nadzieje, że Nilfgor będzie tym czego mi trzeba. Chyba nic innego mi nie pomoże?! Ciekawe co z tym kwiatem? Jak on się nazywał? A tak właśnie daedrim! Cóż mogę więcej w tej sprawie zrobić. Chyba nic. Żegnam me królestwo drogie i trochę mi szkoda, że to już koniec. Kto miłości nigdy nie zaznał, ten mnie nie zrozumie!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
czarny5 · dnia 24.10.2023 14:51 · Czytań: 592 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
11/05/2024 08:32
Ivonno Ja Ci dziękuję za zieloną poświatę i gorąco… »
ivonna
11/05/2024 02:24
Zbysiu, witaj! A przede wszystkim wielkie dzięki za… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 21:29
Ivonna Przeczytałem bardzo uważnie Twoje opowiadanie dla… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 20:12
Zdzisławie Dziękuję Ci za pozytywny komentarz i podzielenie… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 19:38
Jacku i Valerio Bardzo Wam dziękuję za rewizytę, tak kiedyś… »
valeria
10/05/2024 17:12
Ja wiem czy taki słodki, raczej humorystyczny:) dzieciaki,… »
Janusz Rosek
10/05/2024 16:39
Dziękuję za ten komentarz i podpowiedzi. Postaram się w… »
Jacek Londyn
10/05/2024 13:40
Dzień dobry. "Zapewne są odbiorcy takiego… »
Jacek Londyn
10/05/2024 13:15
Słodki tekst dla dzieciaków. Przeszukaj zakamarki w domu i… »
Jacek Londyn
10/05/2024 12:59
Dziękuję za komentarz i zwrócenie uwagi na rozsypkę… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:46
Krótko, a treściwie - dobre opowiadanie, napisane sensownie… »
Kazjuno
10/05/2024 09:41
Rzeczywiście! Gapowata była moja ciekawość. Przecież… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:26
PS. Większą humoreskę, z wykorzystaniem śmiesznych nazw… »
Zdzislaw
10/05/2024 09:20
OHP istnieje do dzisiaj. Jest możliwością ukończenia szkoły… »
Zbigniew Szczypek
10/05/2024 09:17
Zdzisławie Tak, wszystko się zgadza, przypadkiem zamiast… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:113
Najnowszy:Ewa Zdunek