Zamarcowił się już człowiek,
wysłonecznił blaskiem ciepłym.
Odchmurniało już cokolwiek
serce w ciele moim biednym.
Rozptasiło duszy wnętrze
śpiewem wiosny, drzew pąkami.
Na dziewiątym w bloku piętrze
wybarwiło się kwiatami.
Rozanielon człek już chodzi,
oddech zieleń wiosny chwyta.
Rozleśmiany umysł płodzi
chruśniak malin? Dolce vita.
Wypąkowiał, zalistowiał w głowie
umysł kwitnień czasem,
zazielenił się już w tobie
rozżywiczon młodym lasem.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
AndreaDoria · dnia 22.03.2007 09:35 · Czytań: 1178 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora: